środa, sierpnia 27, 2014

320. Wspólne dzierganie i czytanie po raz szesnasty

 
Podkladeczki pod kubeczki zroblam, projekt LENka nadal na wykonczeniu, ale jak widac na zdjeciu pora na czytanie, a moze na spiewanie?


6 komentarzy:

  1. A może poezja śpiewana? Też takie czytanie i śpiewanie ;p Lenka, to już chyba całkiem na wykończeniu? Ostatnie okrążenia?

    OdpowiedzUsuń
  2. Aż mi się w głowie zakłębiło od pomysłów na nowe śpiewanko-zabawy z Malutką :)
    Super robótki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna zieleń podkładeczek.U mnie czekają ciągle w kolejce... ;) Zdecydowanie śpiewanie łatwiej połączyć z dzierganiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sliczne te podkladki. U mnie tez czekaja w kolejce, ale zawsze chwytam za cos innego. Pozdrawiam serdecznie Beata

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię pasjami małe serwetki :) Twoje zielone są świetne... Się właśnie przymierzam...
    Pozdrawiam ciepło :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam takie proste drobiazgi, jak te podkładki. Nie potrzebuję takich akcesoriów w domu, bo nie mam drewnianych mebli, ale lubię popatrzeć na nie u innych.

    OdpowiedzUsuń