wtorek, grudnia 02, 2014

360. Dåfjord, 02.12.2014




3 komentarze:

  1. Zazdroszczę! Spedziłam w Norwegii dwie zimy, 2010/11 i 2011/12. Od września do listopada i od kwietnia do czerwca żeglowaliśmy z mężem wzdłuz wybrzeża, a zimy spędzilismy na pograniczu Lofotów i Vesteralen - na Risvaer. Najpiękniejsze wspomnienia mam z tego okresu. Najchętniej osiadłabym w Norwegii, ale już nie ten wiek, żeby się nauczyć języka :). Przepływałam kilka razy w pobliżu Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń