poniedziałek, maja 12, 2014

289. Tromvik, 10.05.2014




4 komentarze:

  1. I rybki się suszą. Ale fajnie. jadłaś juz takie?

    OdpowiedzUsuń
  2. :) Dwa dni temu byłam w suszarni ryb, największej jaką kiedykolwiek widziałam. Może nawet byłyśmy w tym samym czasie? :)

    Pozdrawiam serdecznie!
    Ps. Artur nawet zdjęcie zrobił - http://500px.com/photo/70287525/harðfiskur-by-art-bicnick?utm_campaign=photo_upload&utm_content=web&utm_medium=facebook&utm_source=500px.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam - cudowności :-) Ja byłam u siostry 10 maja - może, może w tym samym czasie wdychalysmy zapach suszonych rybek ;-)
      pozdrawiam serdecznie :D

      Usuń